TowerMadness czyli nie oddam swoich owieczek

Wprost nie mogę się opanować by opisać ta gierkę która naprawdę bardzo mnie zaskoczyła jak na wersję darmową.

TowerMadness jest jedna z gier Tower Defense w których to bronimy danego punktu stawiając wieżyczki obronne różnego rodzaju eliminując skutecznie nadchodzących wrogów.

Na grę natrafiłem szukając właśnie czegoś w tym stylu a ze była darmowa to od razu postanowiłem ją pobrać.

Nie spodziewałem się niczego fajnego tym bardziej po ekranie powitalnym, nawet po pierwszym uruchomieniu i przejściu 2-3 misji nie wciągnęła mnie, lecz po jakimś czasie wróciłem do niej i zacząłem się wdrażać i okazuje się że ma dokładnie to czego szukałem.

Punktem który bronimy okazały się niewinne owieczki na naszej farmie, a naszymi przeciwnikami którzy to chcą je porwać okazali się obcy i to tacy wielkogłowi różnej maści.

Mamy bardzo dużo przeróżnych plansz do wyboru, cztery poziomy trudności, no i masę broni z których każda posiada ok. 5 ulepszeń.

Do dyspozycji mamy też tryb dla 2 graczy oraz tryb wolnej gry.

Można tez oczywiście dokupić 3 rodzaje broni oraz dodatkowe mapki, ale na pewno wersja podstawowa starczy nam na długi czas gry bez znudzenia.


iTunes: TowerMadness


Sprzęt: iPad

Gatunek: Tower Defense

Cena: Free(darmowa)

Ocena: 8


Producent: Limbic Software


Język: Angielski

Komentarz oceny: Największy atut to tak dużo za darmo. Grafika niestety nie jest powalająca i momentami potrafi troszkę przeskakiwać przy natłoku rzeczy dziejących się na ekranie. Czasem zbyt trudna.